Nie tak dawno chodziliśmy z żoną pod gmach sądu jako tzw "spacerowicze" i dlatego postanowiłem zbudować go w skali 1:87. W internecie znalazłem projekt koncepcyjny co prawda na nim są tylko dwie ściany ale trzecia jest dostępna z parkingu, natomiast zdjęcia czwartej mogłem zrobić dzięki uprzejmości kierownictwa administracji. Postanowiłem zrobić model z przed przebudowy w 1914r ponieważ przebudowa tylko zeszpeciła cały kompleks podobnie jak inne przebudowy -hol dworca kolejowego, budynek Loży Masońskiej, zamek itp.
Po wycięciu chciałem sobie ułatwić malownie i pomalowałem go wałkiem na biało-nie podobał mi się.Przeglądałem zdjęcia sądu w internecie i trudno mi było znaleźć jaki był ich pierwotny kolor i przemalowałem na jasny beż.
Okna.
Zastanawiałem się jak zrobić Pruskiego orła i poszedłem na łatwiznę. Dwa fenigi z 1914 roku załatwiły problem.
Nadzór budowlany pełni kotka Kazia- jej ulubione miejsce w czasie gdy sklejam.
Jak zobaczyłem na Allegro cegiełki ceramiczne w skali HO - to wymyśliłem żeby zarobić z nich obramowania okien i narożniki. Chyba się wpuściłem w maliny bo na jedno okno wychodzi 46sztuk a przy 98 oknach i dwu drzwiach daje 4600 sztuk a do tego jeszcze narożniki!!?
Zastanawiałem się jak kleić cegiełki.
Jednak ten sposób okazał się lepszy.
Klejenie cegiełek trochę potrwa. Wejście do sądu jeszcze nie skończone.
Powoli zaczyna wyglądać jak sąd. Z przyklejonymi cegiełkami wygląda ładnie ale nie jestem do końca zadowolony bo cegiełki nie są równe i mogłem je przyklejać na brystol i boki szlifować - taki sposób oczywiście zajął by o wiele więcej czasu a efekt końcowy i tak jest nie do przewidzenia.
Trzy szwy na kciuku i zapowiada się dłuższa przerwa w klejeniu!!!!
Niestety zabrakło mi około 600 cegiełek i czekam na dostawę co może potrwać bo dopiero sprowadzić do Polski mają hurtownicy. Próbowałem dodać trochę jaśniejsze ale nie wygląda to najlepiej.
Po wycięciu chciałem sobie ułatwić malownie i pomalowałem go wałkiem na biało-nie podobał mi się.Przeglądałem zdjęcia sądu w internecie i trudno mi było znaleźć jaki był ich pierwotny kolor i przemalowałem na jasny beż.
Okna.
Zastanawiałem się jak zrobić Pruskiego orła i poszedłem na łatwiznę. Dwa fenigi z 1914 roku załatwiły problem.
Nadzór budowlany pełni kotka Kazia- jej ulubione miejsce w czasie gdy sklejam.
Jak zobaczyłem na Allegro cegiełki ceramiczne w skali HO - to wymyśliłem żeby zarobić z nich obramowania okien i narożniki. Chyba się wpuściłem w maliny bo na jedno okno wychodzi 46sztuk a przy 98 oknach i dwu drzwiach daje 4600 sztuk a do tego jeszcze narożniki!!?
Zastanawiałem się jak kleić cegiełki.
Jednak ten sposób okazał się lepszy.
Klejenie cegiełek trochę potrwa. Wejście do sądu jeszcze nie skończone.
Powoli zaczyna wyglądać jak sąd. Z przyklejonymi cegiełkami wygląda ładnie ale nie jestem do końca zadowolony bo cegiełki nie są równe i mogłem je przyklejać na brystol i boki szlifować - taki sposób oczywiście zajął by o wiele więcej czasu a efekt końcowy i tak jest nie do przewidzenia.
Trzy szwy na kciuku i zapowiada się dłuższa przerwa w klejeniu!!!!
Koniec przerwy.
Witam! Wspaniała robota wszystkie Pana projekty. Czy mógłbym prosić o prywatny kontakt do Pana? Miał bym coś do zaproponowania. koriolan@gazeta.pl
OdpowiedzUsuń